Krótka historia klocków.
Wracając wspomnieniami do zabawek okresu dziecięcego, jedną z pierwszych rzeczy, które przychodzą na myśl, są zdecydowanie klocki. Te drewniane, kolorowe, plastikowe, z możliwością łączenia i jako osobne bryły do układania jedna na drugiej…
Głównym powodem, dla którego większość rodziców wybiera je na pierwsze zabawki dziecka, jest fakt, że w dużej mierze przyczyniają się do rozwoju kreatywności i zdolności przestrzennych oraz poprawiają chwytliwość dłoni maluszka. Co sprawia, że klocki są wyjątkowe? Na pewno to, że dostosują się do potrzeb dziecka wraz z jego rozwojem. Gdy już chwyt szkraba będzie pewny, przyjdzie czas na rozpoznawanie kolorów i kształtów, a następnie liczenie oraz tworzenie bardziej skomplikowanych układanek.
Pochodzenie klocków
Pewne przesłanki głoszą, że pierwszymi klockami bawiły się niemieckie dzieci, w ostatnich latach XVIII wieku. Początkowo z drewnianych brył układały proste budowle.
Z biegiem lat wprowadzono sposoby łączenia klocków, co pozwoliło na tworzenie coraz to bardziej wymyślnych konstrukcji. Naniesienie liczb oraz cyfr na zabawkę, sprawiło, że klocki znacząco zmieniły swoją rolę w rozwoju dzieci, uznano je wówczas za pomoc dydaktyczną.
W roku 1907, ogromny potencjał w zabawce zauważyła Maria Montesorri – autorka słynnego systemu wychowawczego, który polega na zwróceniu szczególnej uwagi na rozwój dziecka, tak aby w pełni mogło wykorzystać swój potencjał. Metoda Montesorri głosi, że najważniejsze jest dobranie zabawek, dostarczających kluczowe bodźce poznawcze na danym etapie rozwoju, dzięki czemu indywidualne umiejętności, cechy osobowości oraz twórcza aktywność dziecka dostaje niemałe wsparcie.
Ewolucja do lat współczesnych
Wraz z rozwojem techniki, niektóre przedsiębiorstwa zabawkarskie, zrezygnowały z produkcji drewnianych zabawek na rzecz asortymentu stworzonego z tworzywa sztucznego, co okazało się przełomem w branży. Plastikowe cegiełki z wypustkami i odpowiednimi gniazdami, które solidnie łączyły się ze sobą były strzałem w 10, bo kto we współczesnym świecie nie zna klocków LEGO? Nowy sposób łączenia klocków dał możliwości, o których nie śniło się nawet filozofom. Z drobnych zabawek można zbudować dosłownie wszystko; psa, muminka, statek, a nawet stadion narodowy. Możliwości jest mnóstwo!
Proces powstawania kultowej zabawki miał miejsce w małej miejscowości Billund na terenie Danii. W roku 1949 stworzone zostały pierwsze kolorowe cegiełki, a w 1958 opatentowano sposób łączenia ich ze sobą. Ciągle powiększający się asortyment klocków sprawia, że od ponad pół wieku, firma pozostaje bezkonkurencyjna w branży.
Klocki są z nami od wielu lat i według naszych obliczeń pozostaną jeszcze na długo, bo naprawdę ciężko zaprojektować zabawkę, która byłaby tak wszechstronna w swoim zastosowaniu.
A kto jest najlepszy w te klocki?
Jeśli chcecie zmierzyć się z z szalonymi wyzwaniami, które wystawią na próbę Waszą cierpliwość, precyzję i opanowanie, jeśli pragniecie budować zwariowane konstrukcje – mamy dla Was coś idealnego! W lipcu w ofercie Muduko pojawi się szalona rywalizacyjno-kooperacyjna gra zręcznościowa polskiego autora Pawła Świstka, z ilustracjami Romana Kucharskiegi: POSTAW KLOCKA. W tej grze jest ostra rywalizacja, ale często będziecie zmuszeni współpracować. Niektóre budowle stawiacie indywidualnie, ale większość to zadania drużynowe.
Autor: Justyna Rogalska
Artykuł sponsorowany przez grę “Postaw na klocka”
