Group 1555zxzxz

Roszada wśród zwierząt. Znane koty, myszy i słonie w popkulturze.

Znane koty, myszy i słonie w popkulturze.

Przyniosły swoim twórcom miliony dolarów, a nawet Oscary. Są symbolem dzieciństwa i nieprzerwanie bawią kolejne pokolenia widzów i czytelników. Przed Wami menażeria najsłynniejszych kotów, myszy i słoni ze srebrnego ekranu, komiksów i książek.

Któż z nas nie kocha zwierząt? Uwielbiamy je w prawdziwym życiu i tak samo chętnie oglądamy je w filmach, czytamy o ich przygodach w książkach czy śmiejemy się z memów, których są bohaterami. Nic dziwnego, że w popkulturze także znajdziemy do nich masę odniesień.

Niewielkie myszki o dużym sprycie

W całej historii świata nie ma drugiego animowanego zwierzęcia, które byłoby tak rozpoznawalne i zapewniło swojemu twórcy miliardy dolarów. Mowa oczywiście o Myszce Miki, która stanowi trzon całego imperium Walta Disneya. Co ciekawe, narodziny tego sympatycznego gryzonia zaczęły się od katastrofy – firma straciła prawa autorskie do popularnego w latach ’20 ubiegłego wieku królika Oswalda. Po nieudanych negocjacjach Disney wpadł na pomysł nowego bohatera. Zainspirowała go rzekomo mała myszka, którą dokarmiał w swoim studiu kreślarskim.

Miki ma na swoim koncie niejeden sukces. Występował w pierwszym udźwiękowionym, krótkometrażowym filmie animowanym (“Willie z parowca”), a także zdobył Oscara zarówno dla filmu, w którym odgrywał główną rolę (“Pomocna łapa”) jak i dla swojego twórcy. Na swoje 50-te urodziny otrzymał także miejsce w hollywoodzkiej Alei Sław, stając się zarazem pierwszym animowanym zwierzęciem, które dostąpiło tego zaszczytu.

Kilkanaście lat po narodzinach Mikiego, widzowie mogli oglądać na ekranach przygody innej rezolutnej myszki – Jerry’ego, który całe swoje życie spędzał na uciekaniu przed zarozumiałym kotem Tomem. Nie sposób nie wspomnieć także o innym znanym duecie – empatycznym, rozchwianym psychicznie Pinkim i aroganckim, pomysłowym Mózgu. Te dwie laboratoryjne, białe myszki każdego wieczoru próbowały opanować świat.

Do najsłodszych gryzoni w historii kina z pewnością zaliczyć można Stuarta Malutkiego – myszkę adoptowaną przez ludzką rodzinę. Nie ma też chyba osoby, która nie znałaby Remy’ego, szczura marzącego o karierze kucharskiej. Jego historię przedstawia “Ratatuj” z 2007 roku, który otrzymał Oscara za najlepszy pełnometrażowy film animowany.

Koty z charakterem

Wśród kocich bohaterów nie ma może aż tak rozpoznawalnego na całym świecie bohatera jak Myszka Miki, ale na poziomie regionalnym także da się znaleźć duże gwiazdy. W Japonii dzieci i dorośli od lat ’70 szaleją na punkcie Hello Kitty – białej kotce z kokardką na uchu, która żyje na przedmieściach Londynu i przeżywa różne perypetie. To nie tylko serial animowany, ale mająca wartość ponad 7 miliardów dolarów marka, która doczekała się tysięcy gadżetów, a nawet własnego samochodu.

W USA z kolei w podobnym okresie swoim nieprzeciętnym lenistwem, narcyzmem i miłością do lasagni bawił czytelników Garfield. Z komiksowych kart rudy kocur trafił też do telewizji – w Polsce kreskówka “Garfield i przyjaciele” cieszyła się popularnością zwłaszcza w latach ’90. Bohaterem memów, które do dzisiaj używane są w sieci jest z kolei Kot w butach, który pojawił się w “Shreku 2”. Ten wzorowany na swoim baśniowym imienniku kotek i jednocześnie Zorro doczekał się także osobnego filmu.

W Polsce chyba najpopularniejszą parą kotów są oczywiście młody, ciekawy świata Filemon i doświadczony Bonifacy mieszkający w wiejskiej chacie z babcią i dziadkiem. Oprócz opowiadań i dwóch seriali telewizyjnych zwierzaki ze studia Se-Ma-For doczekały się 3 filmów.

Duże słonie o jeszcze większych sercach

Słonie nieczęsto goszczą w kinie lub książkach, ale jeśli to robią, to nie da się o nich zapomnieć. Najsłynniejszym animowanym słoniem jest zdecydowanie Dumbo wykreowany przez wytwórnię Walta Disneya. Ta piękna opowieść o walce ze stereotypami i wiarą w siebie zdobyła Oscara za najlepszą muzykę oraz nagrodę specjalną w Cannes za najlepszą animację.

Lubianą w naszym kraju bajką była także niemiecka produkcja o Benjaminie – uprzejmym, ale nieco niezdarnym słoniu z zoo. Jeżeli zaś nie znacie Dominika – porcelanowego słonia, który karmiony witaminami zaczyna rosnąć, a następnie uczy się chodzić i mówić, to koniecznie musicie nadrobić zaległości. Książka Ludwika Jerzego Kerna “Proszę słonia” z 1964 roku doczekała się nawet serialu i filmu pełnometrażowego.

Wszystkie te trzy gatunki zwierząt znajdziecie w naszej najnowszej grze. W “Roszadzie wśród zwierząt” przyjdzie Wam zbierać pożywienie dla każdego zwierzęcia. Będziecie jednak musieli uważać, bo jak to w prawdziwym życiu, zwierzęta się siebie boją: kot ucieka przed słoniem, słoń boi się myszy, a ta boi się kota.

 

 Autor: Sylwia Zimowska – Redaktor Naczelna serwisu www.DamaGier.pl.

Artykuł sponsorowany przez grę “Roszada wśród zwierząt”

 

Zobacz inne wpisy

Po drugiej stronie gry

Gry na Dzień Matki

Świetnym pomysłem na spędzenie czasu ze swoją mamą będzie wspólne granie w gry planszowe. Rodzice często nie chcą dać się przekonać do tego zajęcia, wykręcając

Po drugiej stronie gry

Najlepsze gry solo

CARTAVENTURA: WINLANDIA. Interaktywna gra karciana  Wyobraź sobie, ze jesteś wikingiem. Wcielasz się w postać Leifa Eriksona i musisz udowodnić niewinność swojego ojca, słynnego Eryka Rudego,